Zawsze wiedziałem jaką muzykę grać i kiedy ją zmieniać by wpływać na nastrój dobrej zabawy. Zabawy przy stole, zabawy na parkiecie, zabawy … przy każdym rodzaju muzyki. Ważne by wszyscy się dobrze bawili. Nawet jeśli nie wiedzą kiedy zaczęli nucić melodie i wybijać rytm nogami.
Praktykę zacząłem zdobywać prowadząc imprezy w szkole podstawowej. Byłem w tym dobry i to kochałem więc nikt nie wyobrażał sobie bym robił cokolwiek innego. Zawodowo za sterami profesjonalnej konsoli zasiadłem w roku 1998. Najbardziej satysfakcjonuje mnie „rozkręcenie” klubu rockowego na ul.Roosevelta by zyskał miano jednej z najbardziej popularnych dyskotek w Łodzi. W przeciągu półtora roku na imprezach zamiast 20 osób miałem ponad pół tysiąca stałych klientów na sali.
Muzyka: Plakaty zespołów na ścianach i ponad 500 kaset ze składankami (poukładanych w regale zamiast książek) to mój początek prowadzenia imprez jeszcze w szkole podstawowej. Uważam że każdy rodzaj muzyki i każdy zespół wart jest poznania jeśli są osoby które go lubią.
Taniec: Od najmłodszych lat kochałem taniec i byłem w tym dobry. Swoją miłość do tańca rozwijałem dzięki ZPiT „Łódź” na scenach całej Europy. W Łodzi wygrywałem konkursy tańca dyskotekowego, dzięki czemu tańczyłem zawodowo w największej wówczas dyskotece.
Muzyka daje mi siłę by tańczyć, a tańczę by czuć siłę muzyki.